Przez aktualizacja dnia 18:57 Zanim zaczniesz wymagać od psa tego, aby zrezygnował ze znalezionego skarbu, musisz zrozumieć, że jest to dla niego bardzo trudne zadanie. Jakbyś się czuł, gdybyś uczciwie wygrał wyjątkowo atrakcyjną nagrodę i ktoś zabroniłby Ci po nią sięgnąć? W psie, który jest odciągany na siłę od swojej własnej nagrody, któremu próbujesz wyrwać ją prosto z pyska, z którym walczysz o nią, zaczyna narastać frustracja. Im częściej sytuacja taka będzie się powtarzać, tym bardziej utwierdzisz pupila w przekonaniu, że stanowisz dla niego konkurencję i musi z Tobą walczyć. Wszystko to spowoduje, że Twoje relacje z psem zostaną zaburzone. Zamiast narażać siebie i psa na ciągły stres, wprowadź komendę "zostaw", która rozwiąże problem. Po co uczyć psa komendy "zostaw? Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta – po to, aby nie musieć walczyć z psem, uniknąć ryzyka pogryzienia i pogorszenia relacji. To po pierwsze. Równie istotna jest kwestia bezpieczeństwa psa. Zdecydowanie większe jest prawdopodobieństwo tego, że pies natknie się w krzakach czy na ulicy na nieświeże resztki jedzenia niż tego, że trafi na świeże mięso lub dobrej jakości karmę… Komenda „zostaw” jest bardzo przydatna również opiekunom psów, którzy mają problem z tym, że ich pupile zjadają w czasie spacerów rzeczy niejadalnie, jak np. kamienie czy patyki. Pamiętaj! Jeżeli Twój pies wprost namiętnie zajada się śmieciami w czasie spacerów, wybierz się z nim do lekarza weterynarii, może to bowiem oznaczać, że coś mu dolega. Jeśli okaże się, pod względem fizycznym wszystko jest w porządku, być może masz do czynienia z problemem behawioralnym, który będzie wymagać konsultacji ze specjalistą. Jak nauczyć psa komendy „zostaw”? Technicznie rzecz biorąc komenda „zostaw” jest stosunkowo prosta, wymaga jednak poświęcenia czasu i stopniowego zwiększania poziomu trudności. Zacznij od ćwiczeń w domu, gdzie nic nie będzie rozpraszać psa. Połóż na podłodze jakiś smakołyk i przykryj ręką. Początkowo na pewno będzie próbował się do niego dostać. Pozwól mu na to, ale pilnuj, by nie wydobył jedzenia. Kiedy tylko straci nim zainteresowanie i np. na ułamek sekundy spojrzy w inną stronę, powiedz „zostaw” i nagródź psa innym smakołykiem z drugiej ręki. Co ważne, warto oferować psu w nagrodę smakołyk, który jest bardziej atrakcyjny od tego, który próbował samodzielnie wydobyć spod ręki. W ten sposób szybciej zrozumie, że to się mu opłaca. Ćwicz ten etap z różnymi smakołykami, w różnych miejscach, stopniowo wprowadzając rozproszenia etc. Następnie, gdy pies będzie już wiedział, co oznacza „zostaw”, spróbuj ćwiczyć na smyczy. Połóż smakołyk na podłodze lub na ziemi na zewnątrz i nie pozwól psu do niego dojść. Jeżeli odwróci się, spojrzy na Ciebie, powiedz „zostaw”, pochwal psa i postaraj się odejść od bodźca, aby wydać nagrodę nieco dalej. Ćwicz regularnie. ©Shutterstock Komendę „zostaw” możesz stosować nie tylko w stosunku do jedzenia, które pies chętnie by skonsumował. W ten sam sposób możesz odwołać psa od człowieka lub innego psa. Ponownie jednak musisz ćwiczyć krok po kroku, cały czas pamiętając o tym, że dla psa jest to wyjątkowo trudne, dlatego zawsze należy mu się fantastyczna nagroda, która zrekompensuje mu trud, jaki włożył w posłuchanie Cię! Co oprócz komendy "zostaw"? Jeżeli jesteś dopiero na początku nauki, musisz uzbroić się w cierpliwość i dobrze przygotować do każdego spaceru, aby psu nie udało się nic skonsumować. Po pierwsze nie spuszczaj psa ze smyczy. Pies, który jest puszczony wolno, jest tak naprawdę poza Twoją kontrolą. Wystarczy, że wbiegnie w zarośla, schowa się za rogiem i już nie jesteś w stanie skontrolować, co robi, czy przypadkiem czegoś nie znalazł i właśnie nie je. Nawet jeśli zauważysz, jakiś „niebezpieczny obiekt”, i tak prawdopodobnie nie zdążysz zareagować, bo pies będzie szybszy. Zanim więc pies zrozumie, że warto coś odpuścić, by zdobyć lepszą nagrodę, prowadź go na smyczy. Jak poprawnie używać smyczy do kontrolowania psa? Pamiętaj o tym, że smycz stanowi pewną formę kontroli, ale w żadnym wypadku nie służy do szarpania i ciągnięcia. Postępując w ten sposób, bardzo szybko zepsujesz relację. Staraj się umiejętnie posługiwać smyczą. Obserwuj otoczenie. Jeśli zauważysz coś, do czego Twój pies prawdopodobnie zechce podejść, skróć smycz, podchodząc do psa (a nie przyciągając go do siebie!) i zmień kierunek lub/i odgrodź psa swoim ciałem od bodźca. Więcej o tym, jak nauczyć psa chodzić na smyczy przeczytasz tutaj. Jak używać kagańca? Czasem sama smycz może okazać się niewystarczającym zabezpieczeniem. W takiej sytuacji sięgnij po kaganiec. Pies w kagańcu nie będzie w stanie niczego zjeść. Zanim jednak założysz psu kaganiec na cały czas trwania spaceru, musisz go do niego przyzwyczaić. Jeżeli zrobisz to na siłę, ponownie mocno nadszarpniesz zaufanie psa i w pewnym momencie już na sam widok kagańca będzie uciekał lub będzie próbował się bronić. Jak przyzwyczaić psa do kagańca. Możesz wkładać do niego małe kawałki jedzenia. Pies, chcąc zdobyć smakołyk, będzie musiał włożyć pysk do kagańca. Nie zatrzymuj go na siłę, stosuj metodę małych kroków. Może to zająć trochę czasu, ale warto! Przeczytaj również: Jak nauczyć psa podstawowych komend? Jak nauczyć psa aportować? Jak nauczyć psa komendy "siad"? Jak nauczyć psa "leżeć? Jak nauczyć psa komendy "zdechł pies"?
Kiedy i jak nauczyć psa komendy waruj? Jak najwcześniej, gdyż jest to jedna z podstawowych komend, jakie powinien znać pies, zaraz po komendzie “siad”, czy “zostaw” albo “zostań”. Jednocześnie, są to komendy, które mogą w codziennym życiu ze zwierzęciem bardzo się przydać. Bardzo często zdarza się, że musimy Obowiązkiem każdego właściciela jest nauczenie psa przydatnych zachowań, dzięki którym codzienne życie w domu oraz spacery będą przebiegać w miłej atmosferze. Nie zapominajmy przy tym, że niektóre komendy służą zapewnieniu pupilowi bezpieczeństwa, a nawet mogą uratować mu życie. Oto 5 najważniejszych poleceń, który powinien znać każdy wychowanie psa to podstawa. Chociaż jest to niewątpliwie trudny proces, który wymaga konsekwencji i współpracy wszystkich członków rodziny, ciężka praca prędzej czy później zaprocentuje. Które polecenia należy wdrożyć w ćwiczenia i w jakich sytuacjach mogą się przydać?5 podstawowych komend dla psa1. "Siad" - Komenda siad jest zwykle pierwszym krokiem we wspólnych treningach ze szczeniakami, gdyż jest łatwa do opanowania i bardzo przydaje się, kiedy chcemy odwrócić uwagę pupila na spacerze od rozpraszających go bodźców, np. innego psa. Sprawdzi się także podczas przechodzenia przez przejścia dla chcesz nauczyć psa siadać na zawołanie, wystaw przed jego nos zamkniętą dłoń z przysmakiem, a następnie podnoś ją do góry. Ten ruch naturalnie wymusza na czworonogu pozycję siedzącą. Zanim usiądzie, należy powiedzieć "siad". Kiedy dobrze wykona zadanie, nie zapomnij nagrodzić go smaczkiem i "Waruj" albo "Leżeć" - Nauka komendy "leżeć" przebiega w bardzo podobny sposób, co w przypadku "siad" i może przydać się w wielu okolicznościach, np. kiedy nie chcesz, żeby rozemocjonowany zwierzak skakał na Ciebie lub gości. Kluczem do sukcesu jest naprowadzenie psa smakołykiem od nosa pomiędzy przednie łapy z jednoczesnym wypowiedzeniem słowa "leżeć" bądź "waruj". Kiedy psiak ugnie łapki i przejdzie do pozycji leżącej, wówczas zasługuje na "Zostaw" albo "Nie wolno" - Komenda ta ma być dla pupila sygnałem, że musi zaprzestać jakiegoś zachowania i jest bardzo przydatna zarówno w domu, jak i na spacerach. Niewiele osób zdaje sobie bowiem sprawę, że polecenie "zostaw" sprawdza się w sytuacjach zagrożenia i może uratować psu życie. W ostatnim czasie głośno jest o szokującym procederze trucia zwierząt domowych. Rozrzucanie pokarmów nafaszerowanych gwoździami, haczykami wędkarskimi czy trutkami dla szczurów to prawdziwa plaga na wielu polskich osiedlach. Jeśli chcesz zatrzymać psa przez zjedzeniem pokarmu, który może mu zaszkodzić, lub zwyczajnie zapobiec pogryzieniu ulubionych kapci, zastosuj następującą metodę:Przygotuj dwie porcje tych samych przysmaków i kucnij przy psie. Rozsyp część na podłodze, a następnie przykryj je ręką, drugą zaś ukryj za plecami. Kiedy pies będzie próbował poczęstować się smakami, wydaj stanowczą komendę "nie wolno" bądź "zostaw". Zachowaj cierpliwość i poczekaj, aż pies całkowicie zrezygnuje, a następnie natychmiast go pochwal i nagrodź przysmakiem schowanym za plecami. Dzięki temu treningowi zwierzak zrozumie, że nie ma najmniejszego sensu tykać nawet najsmakowitszych frykasów, kiedy właściciel ma w zanadrzu jego ulubione "Do mnie" lub "Do nogi" - Obie komendy mają na celu zapewnienie zwierzakowi bezpieczeństwa i przywołanie go podczas spaceru np. w pobliża ruchliwej drogi. Miejscem, w którym powinieneś zacząć naukę tego ćwiczenia, powinno być mieszkanie, a dopiero potem ogródek lub park, kiedy czworonóg znajduje się na luźnej nauki szybko oddal się od swojego podopiecznego, trzymając w zamkniętej dłoni smakołyk. Zdecydowanym głosem wydaj komendę "do mnie". Jeśli pupil podbiegnie, pochwal go i nagródź. Powtórz czynność również podczas zmiany kierunku spaceru. 5. "Na miejsce" - Pozostawanie na miejscu na komendę jest jedną z ważniejszych umiejętności, którą nasz pies powinien posiąść. Szczególnie przyda się w domu, np. kiedy psiak zabiega o wspólną zabawę, a Ty jesteś w trakcie pracy, ćwiczeń lub innych obowiązków. Pierwszym krokiem jest zachęcenie psa do wejścia na posłanie. Za pomocą przysmaku trzymanego w dłoni nakierowujemy psa na jego legowisko i wypowiadamy komendę "na miejsce". Kiedy wejdzie czterema łapami na posłanie i grzecznie usiądzie skierowany tułowiem w Twoją stronę, wówczas nagrodź go. Potem stopniowo wydłużaj czas przebywania psa na posłaniu. Kiedy pupil popełni błąd, powtórz retriever nie pozwala dokuczać babci. Jego reakcja rozkłada na łopatkiCZYTAJ DALEJJak sprawić, aby pies nauczył się komendy i zaczął na nią reagować?Pamiętajmy, że trening komend to nie tylko nauka posłuszeństwa, ale także doskonała zabawa i sposób na wzmocnienie więzi pomiędzy opiekunem a czworonogiem. Oto kilka podstawowych zasad, których należy przestrzegać, by samodzielnie wyszkolić swojego podopiecznego:Zachowaj cierpliwość i ćwicz z psem regularniePodczas pierwszych treningów nie wymagaj od zwierzaka zbyt wieleZnajdź spokojne miejsce do ćwiczeń - aby nie rozpraszać uwagiZadbaj o to, by sesje szkoleniowe były intensywne, krótkie i prosteNigdy nie krzycz i nie karz swojego psaZanim zaczniesz ćwiczyć publicznie, przećwicz komendy w domu lub ogrodzieNagradzaj psa za każdy, nawet najmniejszy sukcesNie wprowadzaj zbyt wielu komend na raz. Najpierw nauczy psa starego polecenia, zanim przejdziesz do nowychNie traktuj treningu jako wyścigu do zwycięstwa, wspólne sesje szkoleniowe mają być przede wszystkim wspólną rozrywkąŹródło: QUIZ: Czy znasz wszystkie tajemnice zwierząt?Pytanie 1 z 8Które zwierzęta NIE zapadają w sen zimowy?Dołącz do nasJeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@ Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami20 żubrów utknęło między zasiekami polsko-białoruskimi. Wajrak: „Zróbcie coś, do cholery!"Pies uratował noworodka. Maleństwo zostało porzucone w plastikowej torbieRybak złapał dziwnego rekina. Zawartość jego paszczy wywołuje przerażenie Wprowadzenie; Zdolność psa do zrozumienia i wykonania komendy “zostaw” może być niezwykle przydatna, a czasem nawet ratująca życie. Czy to z powodu potencjalnie szkodliwych przedmiotów, które pies mógłby połknąć podczas spacerów, czy konieczności oddania zabawki czy jedzenia na twoje żądanie, komenda “zostaw” jest niezwykle cenna w zestawie umiejętności Twojego psa. Zawsze z przyjemnością oglądasz, jak w filmach pies podaje opiekunowi kapcie czy gazetę? Chciałbyś, aby Twój pupil posiadł umiejętność wykonywania przynajmniej kilku komend? Jedną z podstawowych jest komenda siad. Nauka siadania nie jest trudna, a przyda Ci się w wielu sytuacjach. Pokażę ci, jak nauczyć psa komendy siad! Komenda siad – dlaczego warto nauczyć psa komendy siad? Nauka komendy „siad” to początek wspaniałej przygody ze szkoleniem i jedna z podstawowych komend. Warto zacząć pracować z psem od samego początku, zarówno ze szczeniakiem, jak i wtedy, gdy adoptujesz dorosłego czworonoga. Nauczenie pupila właściwej reakcji na polecenie „siad” przyda Ci się w wielu codziennych sytuacjach. Skupiając uwagę psa na konieczności wykonania zadania, sprawisz, że przestanie koncentrować się np. na przejeżdżającym rowerzyście czy przechodzącym niedaleko psie. Komenda siad to zatem doskonały sposób na uspokojenie emocji Twojego czworonoga. Nauka tego polecenia przyda Ci się również jako tzw. zachowanie zastępcze. Komendę siad z powodzeniem możesz zastosować, gdy pracujesz z psem nad zaprzestaniem skakania na gości czy nadmierną ekscytacją przed spacerem. Mój pies jest doskonałym przykładem, że przekierowanie uwagi na komendę „siad” przynosi pożądane efekty. Ćwiczyliśmy w ten sposób spokojne zapinanie smyczy, ponieważ każde wyjście na spacer wiązało się u niego z wielkim podekscytowaniem. W dalszej części dowiesz się, w jaki sposób nauczyć psa komendy siad. Zdradzę również, dlaczego stosowanie wzmocnienia pozytywnego przynosi lepsze rezultaty, a także czy warto podczas szkolenia psów używać klikera. Wzmocnienie pozytywne – zalety metody Czy wiesz, na czym polega szkolenie psów tzw. metodami pozytywnymi? Podstawowym założeniem takiego treningu jest nagradzanie zachowań pożądanych i ignorowanie tych, które chcemy wyeliminować. Ignorowanie jest swoje rodzaju karą, przy jednoczesnym unikaniu kar fizycznych. Stosując tę metodę, będziesz bazować na myśleniu skojarzeniowym czworonogów. One bardzo szybko potrafią zrozumieć, za jakie zachowanie otrzymują nagrodę, a ponieważ uwielbiają naszą atencję i smakołyki, to chętnie będą wykonywać to, czego chce opiekun. Kluczem do sukcesu jest zatem skojarzenie danego zachowania z bodźcem, czyli nagrodą. Najczęściej stosowaną nagrodą są smakołyki oraz pochwała słowna. Są również czworonogi, dla których najwspanialszą pochwałą będzie zabawa z opiekunem. Pozytywna stymulacja zwierzęcia z pewnością przyspieszy proces nauki. Pamiętaj jednak, że każdy pies jest inny i w zależności od indywidualnych predyspozycji będzie doskonalił nowe umiejętności szybciej lub wolnej. Bardzo ważna jest tutaj Twoja cierpliwość i systematyczność, a także utrwalanie wykonywania danej komendy w różnych warunkach i okolicznościach. Jak już wspominałam, nauka komendy „siad” to punkt wyjścia do pracy nad kolejnymi poleceniami czy sztuczkami. Jeśli poświęcisz swojemu pupilowi odpowiednią ilość czasu i uwagi, przekonasz się, że szybko stanie się fantastycznie ułożonym towarzyszem. W czasach popularności tzw. tradycyjnych metod szkolenia nauka komendy „siad” odbywała się poprzez przyciskanie zadu psa do ziemi. Żeby pies nie uciekł, trzymano go za obrożę lub delikatnie pociągano za smycz do góry. Przyznasz, że brzmi dość przerażająco. Metoda ta była skuteczna, ale efekt uzyskany był siłą i wymuszeniem. Pies nie kojarzył tego w żaden sposób z przyjemnością, prędzej z chęcią uniknięcia bólu. Szkolenie metodą pozytywnego wzmocnienia budzi w czworonogu same dobre skojarzenia, a dodatkowo bardzo wzmacnia relację pomiędzy opiekunem a zwierzęciem. Nauka komendy siad krok po kroku: Krok 1: Zaczynamy od obserwacji zwierzęcia. Ten punkt szczególnie przyda się tym, którzy chcą szkolić szczeniaka lub świeżo adoptowali dorosłego psa. Gdy widzisz, że zwierzę właśnie siada, powiedz zdecydowanym tonem komendę słowną “siad”. W momencie, gdy jego zad dotknie podłogi, pochwal go. Krok 2: Kolejnym krokiem jest rozpoczęcie aktywnego szkolenia. Pierwsze treningi odbywajcie w bezpiecznych warunkach domowych. Trzymaj smakołyk nad nosem psa i przesuń rękę w kierunku jego głowy. Jeżeli pies przysiądzie, pochwal go i daj smakołyk. Początkowo warto ćwiczyć blisko ściany, ponieważ pies może próbować się cofać, zamiast siadać. W ten sposób uniemożliwisz mu cofanie się. Podczas pierwszych sesji treningowych ćwicz siadanie w skupieniu, niech czworonoga nic nie rozprasza. Ważne jest, aby zrozumiał związek przyczynowo-skutkowy. Krok 3: Pies kojarzy już sytuację, że smakołyk nad głową oznacza wykonanie określonej czynności. Zacznij zatem powtarzać ten sam gest ręką, ale bez smaczka. Krok 4: Jeśli pies wykona polecenie, kliknij i nagródź go jedzeniem. Jeśli nie zareaguje odpowiednio, powtórz kilka serii ze smakołykiem i spróbuj ponownie bez. Krok 5: Jeśli Twój pies powtarza siadanie bezbłędnie, dołącz do gestu komendę ustną. Jeśli będzie reagował poprawnie, zacznij ćwiczyć siadanie jedynie na komendę ustną. Twój pupil rozumie już polecenie „siad” i wykonuje je zarówno po zobaczeniu gestu, jak i na komendę ustną. Czas zatem wprowadzić czynniki rozproszenia, np. innego domownika przechodzącego blisko. Kolejnym krokiem jest rozpoczęcie treningu poza domem, czyli przestrzenią, którą zwierzę uważa za bezpieczną. Zacznij ćwiczyć w nowych miejscach, np. podczas spaceru, przed przejściem przez ulicę, czy w gabinecie u weterynarza. Trenując w nowych miejscach, w których istnieje dużo bodźców rozpraszających, nie zapomnij o zabraniu smakołyków. Dzięki nim bardziej skupisz uwagę Twojego pupila na wykonywanym zadaniu. Ćwicz regularnie w różnych miejscach i okolicznościach. Pies skacze na gości? Zaproś ich do domu i trenuj z pupilem zachowanie zastępcze. Szkolenie psów z użyciem klikera Wiesz, czym jest kliker? Najprostszy model to po prostu plastikowe, małe pudełko z blaszką. Naciskając ją, usłyszysz kliknięcie. Na rynku istnieją również modele rozbudowane, np. z targetem, kilkoma dźwiękami kliknięć, a nawet z automatycznym podawaniem smaczka. Jeśli będziesz chciał prowadzić szkolenie psa z użyciem klikera, na początek wystarczy Ci wersja podstawowa. Kliker polecany jest dla osób szkolących psy ze względu na jego jednoznaczność. Kliknięcie oznacza prawidłowo wykonane zadanie i nagrodę. Pochwała głosowa będzie brzmiała inaczej, gdy jesteś w dobrym humorze, a inaczej, gdy prowadzisz trening po jakimś negatywnym wydarzeniu. Dobrze wiesz, że Twój pupil doskonale wyczuwa zmiany w Twoim nastroju, co może mieć również wpływ na efektywność sesji szkoleniowej. Jak nauczyć psa „siad” przy pomocy klikera? Zanim przystąpisz do ćwiczeń nad konkretną komendą, musisz nauczyć pupila kojarzenia kliknięcia z nagrodą. Skup uwagę czworonoga na sobie. Po każdym kliknięciu daj mu smakołyk. Po kilkunastu powtórzeniach większość psów kojarzy już kliknięcie z nagrodą. Kluczowe w tej metodzie jest dość szybkie wycofanie podawania smakołyka po każdym kliknięciu. Kliker ma zatem zastąpić pochwałę głosową oraz smaczek. Według mnie warto jednak co jakiś czas do kliknięcia za dobre wykonanie komendy dać coś pysznego do jedzenia. Każdy lubi być czasami zmotywowany do pracy czymś „ekstra”. Nauka komendy siad – w jakich warunkach i kiedy ją przeprowadzić? Poznałeś już teorię, jak nauczyć psa siedzieć. Czas zatem na praktykę, czyli rozpoczęcie treningów. Sesje muszą być częste (najlepiej kilka razy dziennie, aby utrwalać komendę w pamięci psa), ale krótkie. Pamiętaj, że dla psa 15 minut wysiłku umysłowego znaczy tyle, ile intensywny, długi spacer. Wystarczy pięć minut w kilku rozłożonych w czasie seriach. Zmęczony pies będzie miał słabą motywację do nauki. Rozdrażnione zwierzę nie będzie w stanie skupić uwagi na tym, czego od niego wymagasz. Ponieważ nagrodą będą smakołyki, nie karm pupila przed treningiem. Lekko głodny podejdzie do zadania bardzo ambitnie i będzie chciał raz za razem otrzymać coś pysznego. Przez naukę do wzmocnienia relacji Szkolenie psów, podobnie jak badania nad zdolnościami psiego mózgu, ewoluowało na przestrzeni lat. Człowiek przekonał się, że czworonogi potrafią dużo więcej, niż się wydawało. A Czy Ty uczysz swojego psa wykonywania komend? Jeśli tak, pochwal się, jakie sztuczki umie Twój przyjaciel. Jeśli jeszcze nie próbowałeś, koniecznie czas to zmienić. Przekonasz się, jak wiele potrafi Twój pies, a jednocześnie wzmocnisz relację między Wami.Na moim blogu możecie znaleźć całą masę wpisów, w których opisuję jak nauczyć psa różnych poleceń takich jak „siad”, „leżeć” czy „na miejsce”. Nie znajdziecie jednak wpisu o tym jak nauczyć psa komendy „zostań”. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest fakt, że ja polecenia „zostań” po prostu nie używam. Przedstawię wam cztery powody, dla których zrezygnowałam z tej komendy. Opowiem też o tym jak uczę moje psy, by zostawały dłużej w jakiejś pozycji bez polecenia „zostań”. Względy praktyczne Polecenia takie jak „siad”, „leżeć” czy „na miejsce” są bardzo przydatne podczas komunikacji z psem. Pomagają w wyznaczaniu mu granic i uczą pożądanych zachowań w codziennych sytuacjach. Gdy pies podczas powitania skacze na gości i liże ich po twarzach, jednym z rozwiązań kłopotliwej sytuacji może być solidnie wypracowany siad czy odesłanie psa na miejsce. Gdy pies siedzi na miejscu nie ma fizycznej możliwości, by skakał na gości. W takiej sytuacji polecenie „siad” czy „na miejsce” staje się narzędziem umożliwiającym jasną komunikację z psem, a nie bezużyteczną sztuczką. Gdy psy potrafią grzecznie czekać… Żebyśmy mogli zastosować różne polecenia w codziennych sytuacjach pies musi dokładnie wiedzieć czego od niego oczekujemy. W większości przypadków, gdy proszę psa na przykład o „siad”, to chcę żeby pozostał w tej pozycji przez dłuższą chwilę pomimo różnych rozproszeń. W tym czasie mogę spokojnie z kimś porozmawiać, odebrać pizzę lub paczkę od kuriera. Z punktu widzenia psa wizyta kuriera może być bardzo ekscytująca. Samo dzwonienie czy pukanie do drzwi jest zwykle zwiastunem pojawienia się gości. Następnie w domu zjawia się obca osoba, która podaje mi jakiś przedmiot pachnący tysiącem ciekawych zapachów. Naturalnym odruchem większości psów byłoby podbiegnięcie do dostawcy i przynajmniej dokładne obwąchanie go. Niektóre psy mogą też mieć silny instynkt terytorialny i próbować przegonić intruza. Jeżeli chcemy, by pies w takiej sytuacji grzecznie siedział, musimy go tego nauczyć. … mogę spokojnie odebrać paczkę 🙂 Wiele osób uczy swoje psy, by zostawały w danej pozycji tak długo, jak długo opiekun powtarza polecenie „zostań, zostań, zostań…”. Z mojego punktu widzenia jest to jednak mało praktyczne. Nie mogę cały czas patrzeć na psa, powtarzać „zostań, zostań, zostań…” i jednocześnie na przykład odbierać pizzy. W jednym z poprzednich filmów mówiłam też o tym dlaczego ciągłe powtarzanie poleceń psu jest dużym błędem. Lepiej więc tego nie robić. Zbyt podobne brzmienie poleceń Drugim powodem, dla którego nie uczę moich psów polecenia „zostań” jest to, że brzmi ono bardzo podobnie do „zostaw”. Komendy „zostaw” używam do nauki rezygnacji z jedzenia znalezionego na ziemi czy szybko poruszających się obiektów. Trzeba pamiętać, że psy nie porozumiewają się za pomocą mowy i w przypływie ekscytacji mogą nie wyłapać drobnej różnicy w brzmieniu słowa „zostań” i „zostaw”. Jeżeli chcecie, by komunikacja pomiędzy wami i waszymi psami była czytelna, starajcie się wybierać na komendy słowa o wyraźnie innym brzmieniu. Dzięki temu pies nie będzie musiał domyśleć się o co wam chodzi. Oczywiście jeśli podczas nauki rezygnacji stosujecie inne słowo, na przykład „nie”, „fe” czy „nie wolno”, nie będziecie mieć tego problemu. Ja używam słowa „zostaw” co praktycznie wyklucza jednoczesne wprowadzenie moim psom polecenia „zostań”. Mniejsza liczba poleceń Jeżeli nauczycie psa, że „siad” oznacza jedynie szybkie dotknięcie pupą do ziemi, to będziecie musieli wprowadzić następną komendę, na przykład „siad zostań”, by pies pozostał w tej pozycji nieco dłużej. Podobnie sprawa wygląda z „leżeć”, „na miejsce” i innymi poleceniami, które wymagają od psa dłuższego pozostania w jakimś miejscu czy pozycji. Pracując z psem w ten sposób oprócz „siad”, „leżeć”, „na miejsc”, „stój”… musicie nauczyć go jeszcze „siad zostań”, „leżeć zostań”, „na miejsce zostań”, „stój zostań”…itd. Macie więc dwa razy więcej poleceń do nauczenia. Według mnie jest to zupełnie niepotrzebna komplikacja. W codziennym życiu prosząc psa o „siad” czy „leżeć” zwykle chcemy, by pozostał w tej pozycji dłuższą chwilę. Lepiej więc od razu uczyć tego psa i nie marnować czasu na polecenie „zostań”. Dzięki temu nauka będzie dla psa prostsza, a wy szybciej zobaczycie efekty szkolenia. Jasna komunikacja Jasna komunikacja jest niezwykle ważna podczas szkolenia. Jeśli chcecie, by wasz pies zostawał w jakiejś pozycji dłużej, musicie go tego nauczyć. Powinniście wyraźnie zaznaczyć, kiedy dane polecenie się zaczyna i kiedy się kończy. Niektórzy uczą swoje psy, że koniec wykonywania komendy wyznacza pochwała słowna lub wydanie psu smakołyka. Według mnie nie jest to najlepsze rozwiązanie, bo nie zawsze będziemy mieć przy sobie smakołyki i nie zawsze będziemy nagradzać psa jedzeniem. Inni powtarzają ciągle „zostań, zostań, zostań…”, aż pies w końcu się nudzi i sam zrywa komendę. Pracując w ten sposób nigdy nie nauczymy psa, by wytrzymywał w jakiejś pozycji dłuższą chwilę pomimo otaczających go rozproszeń. Jest to bardzo niepraktyczne, gdyż przy tak wyszkolonym psie nie możemy stosować poleceń typu „siad” czy „na miejsce” w codziennych sytuacjach. Czego uczę zamiast „zostań” Wiecie już, że nie uczę moich psów polecenia „zostań” i znacie kilka powodów dlaczego tego nie robię. Mimo to moje psy potrafią zostać w różnych pozycjach nawet gdy w środowisku pojawią się rozproszenia. Jak to możliwe? To bardzo proste. Od początku uczę moje psy, że polecenia takie jak „siad”, „leżeć” czy „na miejsce” trwają przez dłuższą chwilę. Wprowadzając nową komendę nagradzam psy serią smakołyków. W ten sposób uczą się, że opłaca się im zostać w danej pozycji nieco dłużej. Tak długo jak utrzymują pozycję, smakołyki wpadają im do pysków. Gdy kończymy ćwiczenie, jedzenie znika. Oczywiście z czasem odstępy pomiędzy kolejnymi smakołykami są coraz dłuższe, aż w końcu całkowicie wycofuję nagradzanie jedzeniem. Wydając psu serię smakołyków uczę go zostawania w jednej pozycji przez dłuższy czas. Od początku też uczę psy komendy zwalniającej. Jest ona sygnałem, że kończymy dane ćwiczenie. „Siad” oznacza więc dla moich psów, by usiadły i pozostały w tej pozycji bez względu na rozproszenia tak długo, aż nie usłyszą komendy zwalniającej „ok”. Podobnie „na miejsce” oznacza, by poszły na miejsce i zostały na nim bez względu na rozproszenia aż do komendy zwalniającej. Komenda zwalniająca może być też dla psa pozwoleniem, by zaczął jeść, by wyszedł przez drzwi lub wyskoczył z samochodu. Więcej na temat komendy zwalniającej i tego jak jej uczę, możecie przeczytać tu. Rzucając smakołyk na ziemię wypowiadam komendę zwalniającą. W ten sposób uczę psa, kiedy polecenie się kończy. Na koniec dodam tylko, że nie ma nic złego w uczeniu psa komendy „zostań”, jeśli robicie to poprawnie. Jeżeli nie brzmi ona podobnie do innego znanego psu słowa, nie musicie jej ciągle powtarzać i wyraźnie zaznaczacie koniec danego ćwiczenia, to super. W szkoleniu psów piękne jest to, że nie ma jednej dobrej metody, która sprawdzi się u wszystkich. Jeżeli wasz pies dobrze reaguje na komendę „zostań” i sprawdza się wam ona w codziennym życiu, to świetnie. W tym wpisie chciałam tylko podzielić się z wami przyczynami, dla których ja tego polecenia nie używam oraz pokazać wam mój sposób na skuteczną naukę zostawania. Jestem bardzo ciekawa jak to wygląda u was. Stosujecie polecenie „zostań” i sprawdza się wam ono w codziennym życiu? A może jesteście zwolennikami komendy zwalniającej? Podzielcie się waszymi doświadczeniami w komentarzach.
Uczumy psa komendy 'puść' - aby pies w trakcie zabawy puszczał zabawkę (piłkę, patyk) - poczytaj jak nauczyć psa oddawania piłki; Uczymy psa komendy 'zostaw' - aby nie ruszał i nie zjadał tego co znajdzie na ziemii - lub gdy nam coś upadnie to aby nie zjadł tego jeśli mu powiemy 'zostaw' Siemanko! Witam wszystkich właścicieli zwierząt w kolejnym odcinku. Jak doskonale wiecie na moim kanale zajmusię się szkoleniem psa. W dzisiejszym odcinku pokażę Wam jak uczyć psa sztuczek, a dokładniej mówiąc jak nauczyć go komendę "Zostaw". Dzięki temu Wasz pies nie będzie ruszać jedzenia i innych rzeczy, które znajdą się w jego otoczeniu. Nauka psa nie koniecznie musi być męcząca dla Was i dla czworonoga. Pamiętajcie, że można go szkolić również w trakcie zabawy. Zapraszam serdecznie do oglądania dzisiejszego odcinka, w którym pokazuję tresurę psa. Jeżeli chcecie zobaczyć więcej moich filmów, w których pokazuję jak uczyć psa sztuczek, jak bawić się z psem to zapraszam do odwiedzania mojego kanału. Jak już tam będziecie to koniecznie kliknijcie przycisk subskrybuj. Jest to jedyna możliwość abyście byli na bieżąco informowani o moich najnowszych poradnikach z działu nauka psa. Czekam na łapki w górę i komentarze, a także pamiętajcie o udostępnianiu dzisiejszego poradnika gdzie tylko jest to możliwe. Dzięki za uwagę i pozdrawiam Blog: Facebook: Instagram: Twitter: Snapchat: piesologia ------------------------------------- Poniżej więcej ciekawych odcinków z nauką psa, które znajdziecie między innymi na naszej stronie: Zerknijcie koniecznie jak nauczyć psa komend siad i waruj: Spójrzcie jak nauczyć psa reagowania na swoje imie: Zobaczcie jak przygotować pełnowartościowe żarcie dla psa: 9ApMfcv.